poniedziałek, 3 października 2016

Za dużo szczęścia w nieszczęściu

Witajcie!

Ledwo zdążyłam się nacieszyć swoją pierwszą Monsterką, a tu już dzisiaj odebrałam drugą. A jeszcze dwie są w drodze :3

Poznajcie Robecce Steam :)



Posta znów piszę na szybko, zdjęcia znów robione telefonem, ale powinna w tym tygodniu pojawić się pełnoprawna sesja lalek.



W sumie kupiłam kota w worku. Wiedziałam mniej więcej jaka to będzie lalka i że ma ciuszki i buty. Ale nie miałam pojęcia w jakim stanie jest sama lalka.



Nie zawiodłam się, a do tego lalka jest z tej samej linii co Ghoulia czyli Dead Tired.
I tak samo jak do Ghoulii nie mam do niej opaski na oczy i gramofonu, ale sama lalka jest w świetnym stanie :)



Dziewczyny raczej się polubiły :)




















Za żadną z nich nie dałam więcej niż 20zł, myślę, że to niezła cena ;)


1 komentarz: