Ale na pokazanie ich z bliska przyjdzie czas.
Ta kolekcja ostatnio za szybko się powiększa, muszę przyhamować.
Dzisiaj pokażę Wam moje dwa ostatnie oczka w głowie :3
Na pierwszy ogień Robecca
Urocze zębatki w nogach <3
Buciki <3
Mroczna ;)
Więc teraz Ghoulia:
Twarz Ghoulii nie jest w idealnym stanie. Dziecięce rączki ukarały ją plamą od pisaków. Mam nadzieję, że znajdę sposób na jej usunięcie.
Włosy jeszcze 'dzikie', po pierwszym zabiegu ze wrzątkiem wyglądają odrobinę lepiej.
I oczywiście buty:
"No w końcu"
Robecca niezmiennie mnie zachwyca -
OdpowiedzUsuńmoja zazdrości Twojej paputków :)